Wanty trzymają Most


 

Zakończył  się jeden  z najbardziej skomplikowanych  etapów budowy  mostu na wyspie Rędzińskiej. Most zawisł na 160 wantach – to najbardziej spektakularny moment podczas budowy tego obiektu. Wykonawca przystąpił już do demontażu podpór tymczasowych,  które do tej pory podtrzymywały płytę mostu. Teraz już są zbędne, ponieważ cały ciężar konstrukcji wisi na 160 wantach podwieszonych do najwyższego w Polsce pylonu, a każda wanta musi udźwignąć ciężar ponad 1600 ton.  

 

Montaż want trwał od marca do końca maja. Po zamontowaniu wszystkich 160 lin przystąpiono do ich naciągania, które przebiegało w 3 etapach (naprężanie do 75%, do 95% i 100 %). Po naciągnięciu przeprowadzane zostały niezbędne pomiary sił w wantach, które porównano z wartością sił wyliczonych w projekcie. Przeprowadzono również pomiar niwelety pomostu, czyli jego wysokości względem założeń projektowych. Jednocześnie mierzono powierzchnię pylonu sprawdzając czy nie doszło do wychyleń. Badania wypadły pomyślnie. Pylon i cała przeprawa zachowują symetrię.

 

Obecnie, demontowane są podpory tymczasowe. Trwa również malowanie pylonu, które ma ochronić beton przed korozją oraz trwa demontaż rusztowań na pylonie. Montowany jest ważny system czujników monitorujących wanty.

 

Wykonawca przygotowuje się do  przeprowadzenia próby obciążeniowej. Ale zanim  to nastąpi musi zakończyć wszystkie prace na moście tzn. izolację, kapy chodnikowe, montaż barier, ekranów akustycznych itp.

 

Most Autostradowy na AOW jest konstrukcją nowatorską i unikalną w skali światowej.

Jest  to konstrukcja prototypowa,  to znaczy, że na świecie nie istnieje identyczny obiekt.  Jest  to jeden  z największych  mostów na świecie i największy w Polsce. Jego dwie niezależne,  wielopasmowe jezdnie podwieszone zostały na 160  wantach, o łącznej  długości lin ok. 25 km – to pierwsze tego typu rozwiązanie na świecie. Jest to również pierwszy monitorowany komputerowo most w kraju.

 

Most wraz z całą AOW planowany jest do otwarcia dla ruchu pod koniec sierpnia.