Którędy na wakacje?
Rozpoczął się czas wakacyjnych wyjazdów. Jaką drogę wybrać? W wielu miejscach trwają intensywne prace związane z budową nowych i rozbudową istniejących dróg. Prowadzone są także liczne remonty. Przed wyjazdem na wakacje, warto wziąć do ręki mapę i rozważyć alternatywny przejazd, jeśli na drodze do miejsca do którego się wybieramy prowadzone są jakieś prace. Oszczędzi to nam czasu i niepotrzebnego stresu. Pozwoli także bezpieczniej dotrzeć do celu podróży.

Województwo łódzkie położone jest w ścisłym centrum kraju, więc tu krzyżują się kierunku wszelkich wakacyjnych wypraw. Tędy także prowadzi z południe kraju główny szlak nad polskie wybrzeże, cieszące się niesłabnącą popularnością wśród letników. Jednak w te wakacje wyjazd do Trójmiasta może okazać się poważnym wyzwaniem. Trzeba bowiem pokonać aż 64 kilometry budowanej autostrady A1! Roboty prowadzone są pod odbywającym się ruchem, więc jest to olbrzymie wyzwanie zarówno dla pracowników budowy, jak i dla kierowców. Zdarzają się sytuacje, że prace wymuszają chwilowe wstrzymania ruchu, co skutkuje błyskawicznym powstawaniem długich, czasem wielokilometrowych kolejek pojazdów. To samo dzieje w przypadku awarii jakiegoś pojazdu, czy, drobnej choćby, kolizji.

 

Na odcinku od granicy w wojewódzkim śląskim aż do węzła Tuszyn, czyli skrzyżowania autostrady A1 z drogą krajową nr 12/91 jazda odbywa się po jednej jezdni w obu kierunkach. Na drugiej prowadzone są prace. Obowiązuje tu ograniczenie prędkości i trzeba bardzo uważać. Warto rozważyć przejazd inną trasą. Istniej możliwość przejazdu DK 91 przez Radomsko, Kamieńsk i Piotrków Trybunalski.

 

Kolejnym miejscem w sąsiedztwie budowanej autostrady A, gdzie można spodziewać się utrudnień, jest Głuchów między Łodzią i węzłem Tuszyn na DK12/91. Budowane jest tam rondo, jazda również odbywa się w obu kierunkach po jednej jezdni. Należy tam bardzo uważać, że względu na sąsiedztwo skrzyżowania z drogą powiatową i sygnalizację świetlną.

 

Bardzo istotnym punktem na mapie robót jest rozbudowa DK 91 w Łęczycy, czyli na tzw. starej trasie z Łodzi do Gdańska. To miejsce o tyle szczegółne, że droga krajowa 91 jest alternatywą dla autostrady A1. Prace objęły w tym przypadku  odcinek drogi o długości 3,2 km. Również i tutaj prace prowadzone są pod ruchem, jednak w przeciwieństwie do budowanej autostrady A1, po budowie mogą jeżdzić tylko samochoduy osobowe i małe ciężarówki do 3,5 tony. Dla samochodów cieższych wyznaczono siedem szczegółowo oznakowanych objazdów. Ma to związek z tym, że gros prac prowadzonych jest w ścisłym centrum 15 tysięcznego miasteczka, w bezpośrednim sąsiedztwie XIV wiecznego zamku Kazimierza Wielkiego, cennego barokowego kościoła Bernardynów, czy zabytkowego więzienia.

 

Aktualnie w mieście na przebudowywanej trasie funkcjonuje ruch wahadłowy kierowany światłami. Na każdym z etapów  pracami objęte są 400 metrowe odcinki drogi oddalone od siebie o 800 metrów. Prace, co oczywiste, wykonywane są tzw. „połówkami”. Najpierw na pasie ruchu w kierunku Gdańska później na drugiej stronie jezdni. Miejsce to możemy ominąć jadąc z Łodzi w kierunku Gdańska autostradą A1.

 

Podróżujący starą trasą Warszawa - Poznań, czyli DK 92 również muszą liczyć się przymusowymi postojami. W Kutnie u zbiegu DK60/DK92 i DW702 rozbudowywane jest skrzyżowanie, co w przyszłości ma poprawić jego przepustowość i bezpieczeństwo. W miejscu prowadzonych prac ruch odbywa się wahadłowo. W godzinach największego jego natężenia, dodatkowy postój należy liczyć nawet w godzinach, zatem warto rozważyć przejazd np. autostradą A2, jeśli podróżujemy na kierunku wschód - zachód.

 

Kolejnym miejscem na komunikacyjnej mapie województwa, gdzie czekają nas utrudnienia jest Kuźnica Strobińska na DK74j, czyli dawnej DK 8. Wieś położona jest między dwoma ważnymi miastami regionu: Wieluniem i Bełchatowem, gdzie ruch jest dość intensywny. Trwa tam przebudowa dwóch sąsiadującyh ze sobą mostów na jeden większy obiekt. Podobnie, jak w przypadku poprzednich miejsc prace prowadzone są bez wyłączania ruchu, który odbywa się wahadłowo. To także powoduje nieplanowane przerwy w podróży.

 

Miejsca, w których prowadzone są prace zaznaczono na mapce kolorem niebieskim. Warto pomyśleć, jak je ominąć.