S19 na Podlasiu - unieważniliśmy przetarg na pierwszy odcinek

Unieważniliśmy dziś (22 kwietnia) przetarg na projekt i budowę odcinka drogi ekspresowej S19 od Dobrzyniewa do węzła Białystok Zachód (wraz z węzłem). Powodem są zbyt wysokie ceny ofert, z których najniższa przekraczała o ponad 40 procent kwotę Zamawiającego. Przygotowujemy już kolejny przetarg na to zadanie. 



Zdecydowanie za dużo 

W przetargu wpłynęło siedem ofert. Po ich otwarciu, 14 kwietnia br., okazało się, że proponowane ceny są dużo wyższe od kwoty Zamawiającego. Najniższą ofertę - na kwotę 326,39 mln zł, złożyło konsorcjum PORR i Unibep, najwyższą - aż 399,81 mln zł - Mostostal Warszawa.  

 

Potencjalne ryzyka, a realna wycena GDDKiA 

Niewykluczone, że na wysokie wyceny ofert wykonawców mogła mieć wpływ niepewność przedsiębiorców, co do skutków gospodarczych epidemii koronawirusa w Polsce. Tymczasem kwota zamawiającego to 230,18 mln zł. Została ona oszacowana zgodnie „ze sztuką”, na podstawie średnich cen oferowanych za kilometr drogi ekspresowej o zbliżonych parametrach w innych przetargach na projekt i budowę dróg ekspresowych w kraju. 

 

Razem z branżą mamy jeden cel - nie zatrzymywać się. W obecnej sytuacji to niezwykle ważne nie tylko dla firm budujących drogi, ale dla całej gospodarki. Z naszej strony deklaracja jest jednoznaczna - nie rezygnujemy z nowych przetargów. Będziemy ogłaszać i realizować portfel zamówień, który wcześniej zaplanowaliśmy.   

Jednak przeszacowane oferty są nie do przyjęcia. W naszej ocenie ryzyka przyjęte przez oferentów nie odzwierciedlają realnych kosztów tego zadania. Stąd decyzja o unieważnieniu przedmiotowego przetargu. 

 

Już wkrótce kolejny przetarg 

W zaistniałej sytuacji, mając na względzie troskę o wydatkowanie środków publicznych, GDDKiA postanowiła unieważnić przetarg i jeszcze na przełomie maja i czerwca tego roku przygotować nowy. Rozważana jest możliwość rozszerzenia zakresu rzeczowego, niż ten w unieważnionym przetargu (5,38 km  „eski” i jeden węzeł).