Niezbędny remont mostu na Popradzie w Starym Sączu, na dk 87

Remont mostu na Popradzie w Starym Sączu prowadzony od 19 sierpnia 2013 r. potrwa do końca listopada br., ale most jest już zabezpieczony. Dalsza degradacja i podmywanie filarów obiektu mogło doprowadzić do poważnej awarii.



Do zniszczenia mostu, wybudowanego w latach 60-tych ubiegłego wieku, przyczyniły się powodzie, które powodowały wymywanie materiału skalnego wokół filarów. Podczas przeglądu mostu w jesieni ub. roku zauważono, że wahacze żelbetowe mostu są wychylone, zlecono ekspertyzę, ekspertyza wykazała, że cały most przesuwa się w kierunku Starego Sącza i trzeba wymienić zniszczone wahacze betonowe na łożyska, wykonać mikropale pod 4 filarami mostu, bo zostały podmyte. Zlecono ekspertyzę, która gotowa była w lutym 2013 r. Okazało się , że most jest w stanie awaryjnym. Ogłoszono przetarg na zaprojektowanie i wykonanie prac. W lipcu br. została podpisana umowa z wyłonionym wykonawcą a 19 sierpnia 2013 r. przystąpiono do wykonywania robót. W pierwszej kolejności musiały powstać mikropale betowe pod filarami, które robione były w bardzo niekorzystnym ze względów geologicznych podłożu. W następnej kolejności wymieniano zniszczone wahacze na łożyska podtrzymujące płytę pomostową.

 

Pomiędzy godziną 22.00 i 23.00 w piątek 18 października odbyło się przesunięcie konstrukcji ustroju nośnego mostu na Popradzie o ponad 5 cm w kierunku Nowego Sącza. Dla użytkowników mostu prace te były niewidoczne. Pod pomostem zamontowano konstrukcję stalową i przy pomocy urządzeń hydraulicznych przepchnięto pomost. Prace te umożliwiły montowanie łożyska stałego na podporze w nurcie rzeki i dzięki temu most nie będzie się już przesuwał w jedną stronę.

 

Most podczas całego remontu był dostępny dla pojazdów, ruch wahadłowy wprowadzano tylko w czasie frezowania i układania nowej nawierzchni.

 

Koszt prac wynosi 1 mln 180 tys zł brutto.