Południowa Obwodnica Gdańska w ciągu drogi ekspresowej S7 ma prawidłową nośność konstrukcji nawierzchni, więc może być normalnie eksploatowana przez kierowców – wynika z badań przeprowadzonych przy wsparciu ekspertów Politechniki Gdańskiej prowadzących wieloletni naukowy nadzór geotechniczny nad budową nasypów na tej trasie. Zdaniem gdańskiego Oddziału GDDKiA, osiadanie nawierzchni nasypów, które nastąpiło na około 40-metrowym odcinku 18-kilometrowej POG, jest bezpieczne dla kierowców. W związku z tym w miejscu, w którym wystąpiło osiadanie odbywa się normalny ruch pojazdów, bez ograniczeń prędkości.
Wprowadzony specjalnie na Południowej Obwodnicy Gdańska nowatorski system monitoringu osiadania nasypów zadziałał w sposób zgodny z założeniami. Taka metoda kontroli jakości nasypów została założona już na etapie wyboru wykonawcy, ze względu na specyficzne warunki geologiczne panujące na terenie Żuław Wiślanych - tj. bardzo miękkie torfowe podłoże i możliwości osiadania wykonanych nasypów. Dzięki temu w miejscu wystąpienia osiadania niemal natychmiast po wykryciu tego faktu, czyli w połowie czerwca 2012 r., zostały wykonane badania trwałości konstrukcji drogi, które wykazały, że jest ona prawidłowa.
Tym niemniej, ze względu na fakt, że osiadanie nasypów jest większe niż założone wartości projektowe, GDDKiA zleciła niezwłoczne wykonanie dodatkowych, kompleksowych badań jakościowych przez laboratorium GDDKiA, w tym przy użyciu georadaru. Takie badania zostaną przeprowadzone jeszcze w tym tygodniu.
Po wykonaniu dodatkowych badań jakości wydział technologii oddziału Gdańskiego GDDKiA, wspólnie z nadzorem naukowym z Politechniki Gdańskiej podejmie decyzje o zakresie koniecznych prac.
Wszystkie działania naprawcze prowadzące do powrotu do wartości określonych w specyfikacji technicznej zostaną wykonane przez Wykonawcę tej inwestycji – firmę Bilfinger Berger.